Nie każdy bohater nosi pelerynę – prawdziwość tego twierdzenia udowodnił pan Robert, kierowca jednego z miejskich autobusów. W poniedziałek, 16 sierpnia kierował on autobusem numer 9 w kierunku Hubalczyków. Zatrzymując się przed przejściem dla pieszych, dostrzegł, ze starszy mężczyzna ma wyraźny problem z przedostaniem się na drugą stronę. Zabezpieczył pojazd i pomógł człowiekowi.
Pan Robert twierdzi, że z życzliwością ze strony innych osób spotyka się raczej rzadko, a uważa, że takie gesty są bardzo potrzebne. Swojego zachowania nie uważa jednak za żadnej wyjątkowy gest – to po prostu zwykłe ludzkie zachowanie.
Obserwatorka pochwaliła przez media
Pozytywne zachowanie kierowcy dostrzegła jedna z pasażerek autobusu, która poinformowała o tym media. Stwierdziła, że sytuacja wprawiła ją w pozytywny szok. Wydawałoby się, że to zwykła rzecz, a jednak zasługująca na pochwałę. „Drobny gest, który zasługuje na pochwałę. Gratuluję kierowcy wielkiego serca i postawy” – wyjaśniała pasażerka w komunikacie do mediów.